Gruzja zachwyca!

Każdy miesiąc jest dobry, by odwiedzić Gruzję. My wybraliśmy październik. To czas, kiedy winobranie ma się już ku końcowi, dlatego z inicjatywy National Wine Agency of Georgia mogliśmy odwiedzić gruzińskie winnice.

DZIEŃ I

Podróż zaczęła się od Kachetii – regionu, który dominuje jeśli chodzi o produkcję wina. Nasza winna przygoda miała swój początek w Château Buera. Winiarnia jest połączona z restauracjami i SPA. Daje niesamowite możliwości na spędzenie czasu – od spacerów wśród górskich krajobrazów, po zwiedzanie winiarni. Produkcja win w Château Buera odbywa się zgodnie z tradycyjną gruzińską metodą dojrzewania wina w Quevri – wino fermentuje w piwnicy pałacu utrzymanego w renesansowym stylu. Produkuje się tu wina z takich odmian winorośli jak Kisi, Mtsvane, Rkatsiteli, Saperavi, Cabernet Sauvignon, Chardonnay i Merlot, a także z rodzimej gruzińskiej odmiany Buera (od której pochodzi nazwa winnicy).

Kolejnym etapem naszej podróży było Bolero & Co – prężnie działająca firma będąca częścią największej w Gruzji grupy przedsiębiorstw. Doświadczeni pracownicy Bolero & Co dbają o każdy detal produkcji – począwszy od zakupu winogron, starannej ich selekcji, aż po produkcję i dojrzewanie wina. Najbardziej znane wina? To z pewnością Betaneli, Daisi (czerwone i białe wytrawne z Quevri), Talavari, a to tylko niektóre pozycje w ofercie.

Bardzo dobrych win mieliśmy okazję spróbować podczas degustacji w położonej u podnóża kaukaskiego pasma górskiego Vazisubani Estate. Posiadłość i winnice powstały w 1891 roku, a w 2013 roku obecni właściciele przywrócili im dawną świetność. Teraz rozciągają się na 35 hektarów, a efektem zbiorów jest ok. 55 tysięcy butelek wina produkowanego w Qvevri rok do roku.

Ostatnim przystankiem pierwszego dnia podróży była butikowa winiarnia Mosmieri (oferująca także pokoje hotelowe). Produkuje ona wino wyłącznie z lokalnych odmian winorośli . „Mosmieri” w starym języku gruzińskim oznacza „osobę, która pije i docenia wino”, i o tym przekonaliśmy się na miejscu, degustując wiele nagradzanych na świecie win.

DZIEŃ II

Równie intensywny był drugi dzień naszej podróży. Rozpoczął się w winnicy Khareba, z której wina możemy znaleźć także na rynku polskim. Khareba powitała nas w Kvareli Wine Cave – kompleksie turystycznym w którym można dowiedzieć się wiele o tradycji gruzińskiego wina. Mieliśmy tam okazję zobaczyć wykuty w skale tunel, w którym próbowaliśmy wina słuchając wspaniałych narodowych pieśni. Do tego przekonaliśmy się, jak wypieka się tradycyjny gruziński chleb i jak smakuje z grillowanym mięsem. Niektórzy z nas zrobili także swoją czurczchelę, czyli słodki przysmak z soku winogron i orzechów włoskich.

Następnym przystankiem było Tbilvino, które produkuje 29 różnych rodzajów wina. Powstają one dzięki połączeniu europejskich technologii z tradycyjnymi gruzińskimi metodami. Winnica przygotowała dla nas profesjonalną degustację na świeżym powietrzu, dzięki czemu mogliśmy smakować wino ciesząc się pięknymi krajobrazami i…równie piękną pogodą. Tbilivino stale unowocześnia swoją ofertę win i stara się zaoferować klientom szeroki wachlarz ciekawych opcji, o czym przekonaliśmy się na własnej skórze.

 

 

Teliani Valley, które odwiedziliśmy w następnej kolejności, w swojej ofercie posiada wina białe, czerwone i musujące. Historia winnicy sięga XIX wieku, kiedy to brat cesarza, Michaił Romanow nakazał wybudować obszerną winiarnię na terenie starej winiarni i wytwórni win Aleksandre Chavchavadze. Dzisiaj oprócz produkcji wina, Teliani Valley aktywnie angażuje się w działania edukacyjne związane z winem.

Dzień drugi zakończyliśmy w Corporation Georgian Winery. Winnica znajduje się w wiosce Tsinandali, 79 km na wschód od Tbilisi obok spokojnego rezerwatu przyrody Mariamjvari. Firma, działająca na rynku od 1999 roku, produkuje wina słodkie, półsłodkie, wytrawne i musujące. Znajdziemy tu Rkatsiteli, Saperavi, Mukuzani, Khvanchkara, Kindzmarauli, Mtsvane, Khikhvi i Kisi. Obecnie prócz produkcji wina inwestuje w budowę hotelu, z którego na turystów czekać będzie niezapomniany widok.

 

DZIEŃ IIII

Nasz wyjazd zakończyła jednodniowa wizyta w Tbilisi, która była okazją nie tylko do degustacji win z  kolejnych wspaniałych winnic, ale też do poznania miasta, jego energii, kultury i pysznej kuchni.

Wyjazd, zorganizowany przede wszystkim dla przedstawicieli branży winiarskiej, był podróżą niezwykłą. To była prawdziwa przyjemność doświadczyć gruzińskiej kultury, wziąć udział w wystawnych suprach i poznać wspaniałe historie na temat gruzińskich tradycji winiarskich i tego, jak dzisiaj wytwarza się wino.

Top
Strona zawiera treści przeznaczone dla osób pełnoletnich. Czy masz ukończone 18 lat?